sobota, 21 listopada 2009

Bogold Jubiler

Motywami przewodnimi były stylizowane zwierzęta i zawiłe przeplecenia. Istotną techniką w średniowieczu było pokrywanie biżuterii cząstkami granatów jak emalią. Przykładami są wykładane granatami sprzączki, klamry, zapinki z VII wieku( British Museum) oraz korona wysadzana granatami i kamieniami szlachetnymi (Real Amería, Madryt). Małż tworzy perłę, otaczając ciało obce (na przykład ziarno piasku) masą perłową znajdującą się na wewnętrznej powierzchni muszli. Nazwali oni ten kamień elektronem, co oznacza świecący i błyszczący. Minerał ten był tak popularny, że już w starożytności stał się przedmiotem handlu. . Narzeczony przed zaślubinami nie mógł natomiast ujrzeć sukni ślubnej swojej wybranki i to do dziś jest praktykowane. Historia ślubnej obrączki wiąże sie nierozerwalnie z historią pierścionka zaręczynowego. . Pierścienie dawane w dowód miłości czesto miały wyryte krótkie napisy, jak "Amor", "Jam twój, ty moja". W dobie tak wysoko rozwiniętej konkurencji, trudno podejrzewać jubilerów o brak pomysłowości na męską biżuterię, chodzi raczej o preferencje rynku, na którym grupą docelową są zdecydowanie kobiety. Prawie każda przedstawicielka słabej płci przyznaje się do tego, że ma słabość do biżuterii, z kolei panowie unikają tego tematu. . Nauka współczesna już od wielu lat sytuuje diament na najwyższym, dziesiątym stopniu twardości w praktycznej skali Mohsa, tzn. -

muszla szara

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz